WIADOMOŚCI

Ecclestone: Grand Prix Grecji cały czas możliwe
Ecclestone: Grand Prix Grecji cały czas możliwe
Bernie Ecclestone przyznał, że Grand Prix Formuły 1 w Grecji cały czas jest możliwe, mimo iż sytuacja ekonomiczna tego kraju nadal pozostaje pod dużym znakiem zapytania.
baner_rbr_v3.jpg
Propozycje wyścigu w okolicach Aten pojawiły się już dobre kilka lat temu, a firmy z grupy Formuły 1 niedawno zarejestrowały nazwę „Grand Prix Morza Śródziemnego”, co wzbudziło podejrzenia czujnych, jak zwykle, mediów. Sama rejestracja nazwy nie musi jednak oznaczać rychłej organizacji wyścigu. Przypomnijmy, że w 2009 roku Bernie Ecclestone zarejestrował także nazwę „Grand Prix Polski”.

„Grecy są chętni” mówił w wywiadzie dla CNN Ecclestone. „Chcą abym przyjechał i spotkał się z premierem lub burmistrzem.”

Według doniesień Grekom udało się znaleźć prywatnego inwestora, który byłby skłonny wybudować tor Formuły 1 w gminie Keratsini-Drapetsona położonej 10 kilometrów na zachód od Aten, stolicy tego kraju.

„Premier osobiście w pełni popiera inicjatywę zorganizowania wyścigu F1 i czeka na instrukcje od odpowiednich międzynarodowych federacji, aby zrealizować projekt Dielpis Formula 1” mówił Athanasios Papatheodorou architekt nowego obiektu.

„Największą korzyścią dla naszego kraju byłoby podarowanie światu szansy zobaczenia najbardziej historycznego portu morza Śródziemnego a nasze doświadczenie w organizacji dużych imprez, takich jak Igrzyska Olimpijskie w Atenach w 2004 roku dają nam odpowiednie referencje.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

5 KOMENTARZY
avatar
Michael Schumi

27.08.2014 10:29

0

Pomysł w Grecji podoba mi się. Jest ładnym krajem i na pewno będzie zachęcać. Może to być dobry sposób na ściągnięcie ludzi - fanów, więcej turystów, itp. Niech próbują.


avatar
EryQ

27.08.2014 11:39

0

@ up stuknij się w główke razem z dziadkiem Bernim... Mam sąsiadke która tam mieszkała i pracowała przez ostatnie 10 lat i wraca do Polski razem z mężem Grekiem bo jest nieciekawie...Zresztą kto Ci pojedzie na drugi koniec Europy do kraju w którym sporty motorowe to zło i ledwo WRC tam wyrabia. Chyba, że bogate helmuty ale Ci nie potrafią zapełnić toru nawet u siebie mimo, że mają kilku kierowców w stawce... Grecja to bankrut a do tego droga jak cholera dla turysty... Wolałbym np. GP w Brnie w Czechach. Piękny tor i kibiców by na nim nie brakło!


avatar
Jakub Iceman

27.08.2014 13:54

0

#1. Grecja otarła się o totalne bankructwo, poza tym F1 to nie ich bajka i również turyści szukają czegoś zupełnie innego wybierając się na wczasy nad Morze Śródziemne. #2. Niemieccy kierowcy dominują w stawce F1, trzeba to przyznać, ale byliśmy świadkami podczas GP Austrii i Niemiec, że mają słaby doping i nawet mimo obiecanej obniżki cen w związku z wygraną ich reprezentacji, mieliśmy znikomą ilość niemieckich kibiców. Ponoć również oni gwizdali na Rosberga.


avatar
EryQ

27.08.2014 17:16

0

Gwizdali dawno na Sebe i Nicko... IMO Seba to lepszy kierowca Ale Skoro Lewis nie może poradzić z Rosbergiem to jest dupa a nie kierowca... Lauda z Hutnem to dawali czadu...


avatar
EryQ

27.08.2014 17:19

0

@3 i pisałem o domingu Niemców... Leją na to...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu